po dwunastu latach małżeństwa
pocałunek
to w jedną
to w drugą stronę
kołysze się wzruszenie
gdy przytulam Cię
moja miła
moja kochana
w Twoich oczach
nie ma strachu
nie ma pogardy
dla mnie
gdy biorę Cię w moje ramiona
widzę twoje cierpliwe oczekiwanie
słyszę bezpieczne milczenie
całujesz mnie
swoim stęsknionym uśmiechem
czekałem na Ciebie
czekałem na Ciebie tyle lat
choć byłaś koło mnie tak długo
nie dostrzegałem wcześniej
we włosach Twoich
welonu namiętnych zaproszeń
teraz gdy jesteśmy
sam na sam
i czekamy
na święte miłowanie
odkrywam cud tamtej chwili
gdy pierwszy raz
zachwycony
spotkałem Twoje delikatne spojrzenie
jak zawstydzony pocałunek
moja miła
moja kochana