list

Piotr Wojciechowski

 

list


 

otwieram list
który wczoraj przyszed
ł po południu
od ciebie
gor
cy jeszcze
i pachn
cy tob
połoyłem go przy twoim zdjciu
zamkni
ty czekał całą noc
a
tsknota urosła

odeszłaszybko
bez po
egnania
bez jednego s
łowa
a
nagle...
list

piszesz, e niebo jest pikne
e nie wrócisz z powrotem -
bo niemo
liwe
i
e chotylko trzy dni
byli
my koło siebie
to jeste
wdziczna
i szcz
ęśliwa
e tak siwszystko ułoyło

piszesz, e czekasz na nas
-
e juniedługo
i na koniec
u
miech przesyłasz
i ca
łujesz
gor
co

               Carmen