wybranie

Piotr Wojciechowski

 

wybranie


 

od kiedy wybrałeś mnie

świat zaczął nabierać kolorów

i powoli zacząłem budzić się ze śmiertelnego snu

 

chciałeś uratować mnie

i zrobić ze mnie kwiat jednej nocy

który czeka na słodki cud przemiany

 

za to wybranie

noszę dziś wdzięczność

a talizman na sercu wywołuje we mnie tęsknotę

za spotkaniem

 

wiem, że jeszcze wiele musi się zmienić

serce wytrawić z sieci splątanych lęków

aż wytryśnie źródło:

leczący napój życia