gubię chwile
gubię chwile
tak misternie konstruowane
planowane od tysiącleci
głębokie i niezbadane
gubię chwile
mojego krótkiego życia
bo wspomnienia spala
kruchość pamięci
i niewiele pozostaje
za rok dziesięć
gubię chwile
najcenniejsze
Twą czułością naznaczone
Twą miłością
jak klejnoty
wypadają
gdzieś po drodze
gubię chwile
bezpowrotnie...
i co robić żeby nie zgubić życia?
bezpowrotnie?
jak zatrzymać niezniszczalnie czas?
żeby się palił w moim sercu
cichy ogień
twoich śladów?