stęskniona bezsenność
chciałbym żebyś nie stracił mnie
- tak łatwo stracić całość w okamgnieniu
Ty mnie, a ja WSZYSTKO
dlatego trzymaj mnie i nie puszczaj
blisko jest śmierć
a ja nie mam obrońcy
mam tylko słabość i bezradność
chciałbym żebyś przeszedł dotykając czule moich ran
dał mi smak sensu wszystek historii
nawlekając na nić korale minionych chwil
jak pamiątki zakochanej
która jeszcze nie wie
że jest kochana
bywają chwile
gdy pragnę wykrzyczeć radość
która płynie zmieszana z moją krwią
i karmi moje nieśmiertelne serce
wtedy wiem
że jeszcze chwila
a będę już zawsze
sensownie kontemplował bezgraniczność Twoją
w bezczasowej i bezprzestrzennej rzeczywistości