nocna tęsknota za niebem
gdy nadchodzi noc
przypomina mi
że już niedługo
odpłynę łodzią tam
gdzie czekają na mnie
przejmująca cisza
nostalgię wyostrza
że to już
tuż tuż
zbliża się koniec
naokoło gonią za szczęściem -
ja je znalazłem
i czekam
może jutro przeprowadzę się wreszcie
do swego domu
każda noc jest dla mnie ulgą
czekam na nią
by zwolnić
zatrzymać czas
odpocząć
ciało więdnie
słuch słabnie
zmęczenie kruszy zapał
a tęsknota
wypatruje Nieba
moich tęsknot