Wstęp

Piotr Wojciechowski

Wstęp

 

Choć minęło już prawie sześćdziesiąt lat od zakończenia Drugiego Soboru Watykańskiego, to jednak jego przyjęcie (nie to zewnętrzne, widoczne w zmianach form, ale wewnętrzne zrozumienie) często jest nikłe. Kiedy w 2008 roku wyjechałem na misje do Gabonu, dosyć szybko i po raz pierwszy w życiu zetknąłem się z kwestią chrztu udzielanego dorosłym. W mojej parafii przygotowywało się do niego kilka osób, a ja nie bardzo wiedziałem, ani jak im towarzyszyć, ani jak zorganizować samą ceremonię. Nikt w ciągu wszystkich moich lat seminaryjnych, czyli w latach dziewięćdziesiątych XX wieku, nie ukazał mi specyfiki przygotowania osoby dorosłej do tego sakramentu. A było to przecież pięćdziesiąt lat po Vaticanum II!. Na szczęście, krok po kroku, zacząłem odkrywać katechumenat i drogę formacji, przewidzianą dla początkujących chrześcijan. Ogromną pomocą było osobiste doświadczenie Drogi Neokatechumenalnej, dzięki której znacząco pogłębiło się moje zrozumienie ostatniego Soboru. Dziś wiem, że Kościół ma wspaniałe narzędzia do prowadzenie człowieka po drodze wzrastania w wierze, nie tylko dla kandydatów do chrztu, ale także dla każdego, kto pragnie na serio iść przez życie za Chrystusem.

 

Książka „Sekrety serca”, którą czytelnik otrzymuje do rąk jest próbą przybliżenia niezastąpionej wartości drogi wtajemniczenia chrześcijańskiego w dojrzewaniu wiary osób już ochrzczonych, w ich stawaniu się dojrzałymi chrześcijanami. Autor, wędrowny katechista, przyjął znaną formę, podobną do „Wyznań” św. Augustyna z Hippony. Przez prezentowane nam osobiste świadectwo własnego dojrzewania w wierze, które realizuje się główniew jego powołaniu małżeńskim, pragnie potwierdzić aktualność słów pap ieża Franciszka, który 21 stycznia 2017 roku powiedział w przemówieniu do członków Trybunału Roty Rzymskiej: „Chcę potwierdzić potrzebę «nowego katechumenatu» w przygotowaniu do małżeństwa. Przychylając się do życzeń ojców ostatniego Zwyczajnego Synodu, trzeba pilnie konkretnie wprowadzać w życie to, co było proponowane już w Familiaris consortio (nr 66), a mianowicie, żeby tak jak w przypadku chrztu dorosłych katechumenat stanowił część procesu przygotowania do sakramentu, również przygotowanie do małżeństwa stało się integralną częścią całego procesu sakramentu małżeństwa — jako antidotum przeciw zawieraniu małżeństw nieważnych lub nietrwałych”.

 

Mam nadzieję, że lektura tej pozycji przyniesie Czytelnikowi wiele korzyści i inspiracji do prowadzenia chrześcijańskiego życia na co dzień i na serio. Zachęcam nie tylko do czytania, ale i do medytacji tego tekstu. Pomoże on nam lepiej zrozumieć wartość i bogactwo soborowej myśli, wciąż jeszcze nie odkrytej w pełni.

 

br. Jacek Dybała OFMCap