kiedy słońce już zachodzi...

 

kiedy słońce już zachodzi...


 

a po burzy
gdy opad
ły wszystkie
krople
łez
zapalono ogie
ń słońca
ponad nami

gdy spadało w igły sosen
zapachnia
ło niewinnością
mgły podniosły swe welony
ponad pola
wycieraj
ąc stare żale

i speszone naszym wzrokiem
sczerwienia
ło
poruszaj
ąc promieniami
jak batut
ą
intonuj
ąc sonatę
na dwa serca
opada
ło
coraz ni
żej

każdy patrzył zachwycony
ka
żdy myślał
o swym cichym szczęściu
upragnionym
niespe
łnionym jeszcze
ale blisko ju
ż gotowym
aby rzuci
ć się w ramiona

daj mi słońce
jedn
ą chwilę
abym zdążył...