krzyk do współczesnych
krzyk do współczesnych
ludzkości! dokąd idziesz?
czemu pozwalasz sobie
na igranie z wiecznym ogniem
stąpając po ostrej krawędzi głupoty?
dokąd cię zaprowadzą
twoi kochankowie
wyłudzający wszystkie twe bezcenne klejnoty?
gdzie skończy się droga
którą dziś wybrałaś?
ludzkości! towarzyszko mego istnienia
czemu nie słyszysz jak mówi twa historia
o Miłości która jest blisko ciebie?
czy przebudzisz się
z odurzenia trucizną „lęku o swe życie”?
kiedy przerwiesz ucieczkę
przed własną twarzą?
ludzkości! dokąd tak pędzisz?
czy usłyszysz mój krzyk ?
czy wysłuchasz moją troskę o ciebie??