kiedy pragnę zacząć cię kochać
kiedy pragnę zacząć cię kochać
nic się moim w życiu nie udało
to co mi podarowałeś mój Boże:
zepsułem
co przygotowywałeś latami:
minąłem albo wzgardziłem
gdy mnie ratowałeś:
broniłem się
a kiedy chciałeś okazać mi czułość:
uciekałem
i dopiero
gdy już dzieci zaczęły wypływać
na trudne wody samodzielności
a żona skończyła rodzić
spostrzegłem
jak wiele zaprzepaściłem
chwil tak ważnych
decyzji przełomowych
dla mego BYĆ
i stoję teraz w miejscu
pomiędzy zmarnowaną i nieodwołalną przeszłością
a niedoścignionym ideałem nawrócenia ku miłości
jaki krok zrobić dziś!
by nie uruchomić starych mechanizmów
autodestrukcji życia
i wydawania sądu nad stworzeniem?
pociągnij mą duszę Boże! tak
by nie tęskniła więcej
za przeszłym życiem