gdybym
gdybym
gdybym Cię nie spotkał
nie zmieniłbym kierunku
i zaprzepaścił moje całe życie
poszłoby tam, skąd nie ma powrotu
gdybym Cię nie usłyszał
nie uslyszałbym płaczu
skrzywdzonych przeze mnie
ani pukania śmierci do moich drzwi
gdybym nie zobaczył Ciebie
nie zrozumiałbym życia
dlaczego takie, a nie inne
ani dokąd zmierzam
gdybym nie otworzył drzwi
gdy pukałeś
byłbym dzisiaj rozszarpany
i porzucony koło drogi
bez nadziei na miłosierdzie
gdybym Cię nie dotknął
nie poznałbym Ciebie
ani siebie samego
i szukałbym krwi
dla spragnionego egoistycznego seca