pewność, że nadejdziesz

 

pewność, że nadejdziesz


 

mierblisko nas
o krok
ukryta mi
dzy chwilami czeka
cierpliwie na swój czas cicha
ods
łania twarz czasami midzy dzwonami

przyjaciółka moja wierna puka do drzwi wdzicznie srebrno-dwicznie
i mówi:

nie zapominaj o mnie kochany

ta kruchość dni ponagla mnie by naprzód w nieznane iść
i kwiat miłoci znaleźć ukryty w sercu na dnie

mierblisko nas
o krok
bada czy dobry to czas
dla nas
by ruszy
na spotkanie
z Wiecznym
ods
łania twarz czasami
i mówi:
nie zapominaj o mnie kochany