zrozumieć historię
zrozumieć historię
w zagajniku na pagórku wielkiej Puszczy
siedziałem wczoraj i słuchałem echa lat
które odpłynęły z wartkim potokiem przemijania
coraz bardziej zmieszane wydarzenia
znaczone datami obrazów
datami głosów
datami cudownych pamiątek
coraz bardziej wyblakłe zdjęcia pamięci
warto odrestaurować
nadać im właściwy koloryt
pełniejszą wymiarowość z perspektywy -nastu czy -estu lat
umieścić komentarz wtedy jeszcze niewidoczny
potem przejrzeć w chronologii
ciąg przyczyn i skutków
następstw i konsekwencji
i siedząc z przyjaciółmi przy winie
zachwycić się na nowo
tym niepowtarzalnym
częstokroć niedocenianym scenariuszem
gdy siedziałem na pniu sosny
a słońce miło wysyłało porcje energii
w wyniku reakcji termojądrowych
w wyniku rozpadu atomów
i ciepłem atakowało me dłonie
pomyślałem
że nie można wydać opinii o historii
dopóki nie przeminie
dopóki w wyniku rozpadu wydarzeń
i wyzwolenia energii
nie przekaże Słowa spinającego całe życie
od narodzin do śmierci
i tak siedziałem
żona spała na trawie
córka robiła szkice
a inni biegali i szukali przygód
pośród pagórków i drzew -
niesamowity splot radości lęków pragnień myśli
niemożliwa do objęcia mozaika istnień
tajemnica
którą otworzyć można kluczem
materializującym się coraz wyraźniej
dzień po dniu
cierpienie po cierpieniu