dziś brak mi

Piotr Wojciechowski Drukuj E-mail

dziś brak mi


 

 

dziś brak mi

tego braku czasu

od rana do wieczora

oprowadzania dzieci

po szlakach nieznanych

pomiędzyszafą a drzewem przed domem

pukania do niewidzialnych bram

i ratowania tonących

z fal u wybrzeży łóżka

 

dziś tęsknię za koralami pytań

opowieściami z tajemniczych krain

za wieczorami bez końca

w dolinie miedzy pokojami

gdzie zasypiałem kołysany

słodkąwdzięcznością

 

dziś czekam

gdy ktoś zapuka do drzwi

i uratuje mnie ze spokoju

który kradnie codziennie

życie

i topi w łyżce porządku -

...i porwie mnie do lasu

gdzie liście spadają obficie

głaszcząc pachnące powietrze

gdziewszystkoczeka na przygodę

...i porwie mnie w góry

zmęczyć w końcu

moje zapracowane serce

gdzie ujrzę szczyty

i horyzont wieczności

za którym tęsknię

 

dziś brak mi

tak wielu łez i nieprzespanych nocy

gdy sens życia

solony cierpieniem

stawał się jasny i świeży

 

dziś czekam na podróż

jedyną

o której wiem

że ściga mnie od urodzenia

i chciałbym, by twoje serce

nie było przy mnie mym wrogiem

w tym ostatnim oddechu

 

 

2010