siódme

Piotr Wojciechowski Drukuj E-mail

siódme


 

nie zabieraj mi kochana nadziei

że Niebo istnieje

że pamięta o mnie

Ktoś, kto kocha mnie bardzo

że trudności są jak fale

które zmywają z moich oczu ciemność

że nie pokona mnie wróg

spragniony mojej duszy

 

nie kradnij mi najdroższa klejnotów

gromadzonych od urodzenia

i umierania - gdy byłem w stanie

stracić wiele

dla biednych tego świata

i tęsknoty za miłością

 

bo dziś, miła jestem pewien

że uda się nam zdobyć

obiecany ląd wieczności

 

 

2010