zaniedbana miłość

Piotr Wojciechowski Drukuj E-mail

zaniedbana miłość


 

gdy nadchodzi czas ostatni

muszę zacząć kochać ciebie

złożyć w twoich włosach kwiaty

i powiedzieć: piękna jesteś!

 

wsunąć na twój palec pierścień

który chciałem dać ci dawno

kiedy wszystko się zaczęło

ale wartkie życie szans nie dało

 

ubrać ciebie w cudną suknie

najpiękniejszą z wszystkich marzeń

na parkiecie gdzieś w kawiarni

tańczyć z tobą aż tchu starczy

 

a straconą garść okazji

złożyć u twych dobrych stóp

wyznać tobie nawrócenie

zacząć wreszcie tobie służyć

 

już nadchodzi czas ostatni

muszę zacząć kochać ciebie

bo za chwilę zamkną bramę

i wdzięczności ci nie wręczę

 

i przepadnie całe moje życie

bo nie chciałem zrobić tego

czego serce me pragnęło

w zamian dając tylko smutek

 

muszę zacząć ciebie kochać

bo to właśnie warto robić

obym zdążył i nie odsuwał

tego serca przeznaczenia