nie zatrzymasz mnie
nie zatrzymasz mnie
już nie zatrzymasz mnie
i nie dasz rady zmienić moich pragnień
nie mają już wpływu
twe miłe uśmiechy
ani prośby
ani nawet łzy
(gdyby okazało się
że są...)
wybrałem mój sekretny znak
i tajemny szyfr
by otworzyć bramę życia
gdy ukaże się przede mną
niespodziewanie we mgle
po ostatnim wdechu
i pierwszym głębokim uspokojeniu...
dziś jeszcze próbujesz mnie zatrzymać
bym zgubił drogę
poplątał krok
i stracił pewność
ale ja znam te chwile zwątpienia
i wiem, że zawsze kończą się źle
więc wybacz – nie wysłucham twych próśb
i zostawić cię muszę
tam, gdzie chcesz zostać...
gdzie to jest?
jeszcze nie wiem
gdzie to jest?
niedaleko
i niedługo