gdy nadchodzi Syn Człowieka
gdy nadchodzi Syn Człowieka
nie odkupię mych grzechów
nie uleczę ran zadanych
rozpaczą, że idzie nie tak
nie wymażę tych wszystkich chwil
o których chciałbym zapomnieć
o których ty nie możesz zapomnieć
co mogę zrobić gdy żal przychodzi?
szarpie sercem
między szaleństwem zatracenia
a szczerą ekspiacją
co mogę zrobić?!
gdy spragnioni wołają pić
a głodni jeść
gdy ślepi proszą o wzrok
a zrozpaczeni wołają o nadzieję?!
---
już niebo się otwarło
i nie ma odwrotu
gdy Syn Człowieczy
nadchodzi
trzeba zrzucić płaszcz
i rozdać w s z y s t k o ubogim