ostatnie metry
ostatnie metry
dziś nie zależy mi już
by spotkać przyjaciół sprzed lat
siąść i godzinami wspominać młodość
szalone pomysły
i pierwsze miłości
dziś zdaję sobie sprawę
że bardziej potrzeba
rozliczyć się z łez
spojrzeć w twarz wszystkim
których spotkać bym nie chciał
dlatego nie odbieram telefonów
nie odpowiadam na listy
nie otwieram drzwi
gdy pukają
sentymentalne wzruszenia
staję na linii
gotowy by przebiec
ostatnie metry