rozdarcie
rozdarcie
mój świat twój świat
dziś różne krainy
spalona ziemia między nami
na którą nikt nie wchodzi
pas graniczny -
obszar zakazany
będę cierpiał
dopóki nie zobaczę was
kochani moi
spuścizno mej krwi
po stronie życia
a sen będzie dla mnie udręką -
czasem lękliwych wizji
udręczenia serca
mój świat twój świat
oddalające się kosmosy
ścieżkę na której jeszcze
podchodzimy i spotykamy się
chronię jak rezerwat
ostatnich gatunków koziorożca
jeden ruch i zniknie
będę cierpiał i czekał
na okazję przypływu
by podać wam rękę